I po świętach…

Były święta, było smacznie i kolorowo, minęły te dni szybko…

To jeszcze sobie wkleję kilka fotek; za rok, dla inspiracji, będzie jak znalazł.

stół wielkanocny
stół wielkanocny
koszyk ze święcenia
koszyk ze święcenia
jajka faszerowane
jajka faszerowane
koreczki wielkanocne
koreczki wielkanocne
cukrowa wielkanocna rodzinka
cukrowa wielkanocna rodzinka
zielona dekoracja stołu
zielona dekoracja stołu

Słodkich, mazurkowych Świąt!

Wszystkim, którzy tu zaglądają, życzę pięknych, słonecznych, radosnych Świąt Zmartwychwstania Pańskiego!

mazurek różany

Na polskim stole powinien być mazurek; zapraszam więc na mazurek różany. Godzina i będzie gotowy. Jest pyszny.

  • 3 jajka
  • 1 szklanka cukru
  • 2 łyżki konfitury z płatków róży
  • 10 dag mielonych migdałów
  • 8 dag tartej bułki
  • na lukier:
  • białko
  • ok. 1 szklanki cukru pudru (lub trochę więcej) tak aby lukier był dość gęsty
  • do ozdoby: morele, orzechy, rodzynki, skórka pomarańczowa kandyzowana

Całe jajka utrzeć z cukrem i konfiturą z róży.
Dodać mielone migdały i tartą bułkę, wymieszać.
Nagrzać piekarnik do 180 st. C.
Wyłożyć blaszkę papierem pergaminowym, rozłożyć równo ciasto, włożyć do nagrzanego piekarnika, piec ok. 20 minut, sprawdzić patyczkiem czy jest upieczone (wbity patyczek powinien być suchy). Trzeba tutaj uważać, żeby nie przesuszyć zbytnio ciasta.
Przestudzić upieczone ciasto. Delikatnie zdjąć pergamin, przełożyć ciasto na deseczkę czy paterę, na której będzie podawane.
Przygotować lukier: rozetrzeć w makutrze białko z cukrem pudrem na gładką, płynną ale dość gęstą masę. Nałożyć lukier na mazurek. Ozdobić mazurek bakaliami.

Zostawić do zastygnięcia lukru.

Menu na wielkanocny stół

ozdoby na wielkanocny stół

Do każdego nakrycia na stole – przygotowałam palemki z baziami, bukszpanem i kogutkiem

Pewnie każdy ma już sprecyzowane, co poda na świąteczny stół. Ja też, i przyznam się, że aż boję się zaglądać na blogi, bo tyle tam kuszących propozycji. Postanawiam sobie uroczyście, że naprawdę nie mogę robić za dużo tych pyszności, bo potem nie ma kto tego zjeść.

Moja propozycja:

Na wielkanocne śniadanie przygotowuję:

  • pasztet domowy
  • galantynę z piersi indyka
  • schab pieczony
  • szynkę
  • kiełbasę wiejską
  • sałatki: żółtą (z kukurydzy, jajek, cebuli, szynki, oliwek) i czerwoną (z konserwowych buraczków, cebuli i jajek)
  • jajka faszerowane
  • chrzan z jajkiem
  • domowy sos tatarski
  • pomidory, ogórki, rzodkiewka, sałata

Na świąteczny obiad:

  • żurek benedyktyński (z jajkiem, kiełbasą i kostkami białego twarogu)
  • pieczeń wołową z sosem pomarańczowo-gruszkowym
  • kulki ryżowe
  • surówka z marchewkowych wstążek
  • i deser: kostki galaretki owocowej z owocami tropikalnymi (z puszki)

Ciasta:

  • serowiec
  • babka marcepanowa
  • mazurek

Wszystkim życzę, aby potrawy i wypieki wspaniale się udały!

Wraz z życzeniami nowy mazurek

Niech te święta przyniosą wszystkim umocnienie i radość!

A oto nowy mazurek – świętej Katarzyny – który właśnie wypróbowałam.

Lubię szukać na święta czegoś nowego, oprócz stałego kanonu potraw pojawiających na rodzinnym stole. Ten mazurek, który znalazłam w książce z klasztornymi przepisami, kusił mnie od dawna.

Nie zawiodłam się; jest bardzo w moim stylu, choć nieco inny od typowo polskich mazurków. Jest robiony na bazie bezy, którą raczej się suszy niż piecze. Przypomina włoskie cantucci, tyle, że nie jest twardy, lecz tylko chrupiący.

Zapraszam:

18 dag cukru

3 białka

12 dag migdałów (bez skórki)

12 dag daktyli

pół cytryny

tabliczka gorzkiej czekolady (100g)

1 wafel tortowy (opłatek)

Białka ubić na sztywną pianę, dodawać cukier dalej ubijając.

Dodawać kolejno startą na tarce czekoladę, skórkę otartą z cytryny, wyciśnięty sok z cytryny, pokrojone w paseczki daktyle i posiekane cienko w piórka migdały.

Rozłożyć masę na waflu.

Włożyć do piekarnika nagrzanego do 130 st. C i piec ok. 1,5 do 2 godzin.

Do ozdoby: tabliczka czekolady, orzechy, suszone morele

Po wystudzeniu ozdobić mazurek roztopioną czekoladą i bakaliami.

Wielkanoc w kuchni

Trochę łyso jest, kiedy przygotowuje się święta wielkanocne, będąc na diecie (po ataku woreczka). Dieta wprawdzie już prawie, prawie zarzucona, ale uważać trzeba i ta obawa, by złe nie wróciło…

Parę migawek ze świątecznych słodkości i dekoracji domu

Mazurki i baby

mazurki_i_babki

Przepisy na moje mazurki (bardzo szybkie do zrobienia i na pewno się udadzą) tutaj: mazurek orzechowo-piankowy  

mazurek różany

A babeczki zrobiłam z nowego przepisu

babka_reformacka

Jest to babka reformacka, z klasztornego przepisu; ucierana, solidna, może trochę za słodka, ale do mocnej ciemnej herbaty – idealna!

 

szklanka mleka

2 łyżeczki kakao

2 jajka

25 dag cukru

25 dag mąki

1 dag tartej bułki

łyżeczka proszku do pieczenia

 

W przepisie oryginalnym tak to szło:

Kakao z mlekiem zagotuj, wystudź.

Jaj z cukrem ostrożnie utrzyj; dalej je z ostudzonym mlekiem kakaowem rozmieszaj, mąki i tartej bułki dodaj, łyżką dokumentnie wybij (ja po prostu dalej to miksowałam), na koniec do tego ciasta proszku przesiej, wymieszaj, do wysmarowanej formy włóż, godzine wolno piecz.

(Ponieważ zrobiłam kilka mniejszych babeczek, więc piekłam krócej, ok. pół godziny, w temp. 180 st. C).

sodka_rodzinka

kura_i_pisanka

motyle_i_jajeczka

koszyk_na_stole

kuchenne_okno

Świąteczne słodkości

Nie zapomniałam o świętach, ani o ciepłych życzeniach dla wszystkich, którzy tu zaglądają.

Naprawdę.

Tyle, że realne życie odsunęło na bok wirtualny świat i wizyty w nim.

Mój świąteczny stół ozdobiły koszyczki dla każdego biesiadnika.

st_wielkanocny_2017

Mazurki na moim stole:

Mazurek różany (duży i mini mazurki)

mazurek_rany_2017

mini mazurki

3 jajka

1 szklanka cukru

2 łyżki konfitury z płatków róży

10 dag mielonych migdałów

8 dag tartej bułki

na lukier:

białko 1 szklanki cukru pudru (lub trochę więcej) tak aby lukier był dość gęsty

do ozdoby: morele, migdały, płatki migdałowe, skórka pomarańczowa kandyzowana

 Całe jajka utrzeć z cukrem i konfiturą z róży.

Dodać mielone migdały i tartą bułkę, wymieszać.

Nagrzać piekarnik do 180 st. C.

Wyłożyć blaszkę papierem pergaminowym, rozłożyć równo ciasto, włożyć do nagrzanego piekarnika, piec ok. 20 minut, sprawdzić patyczkiem czy jest upieczone (wbity patyczek powinien być suchy). Trzeba tutaj uważać, żeby nie przesuszyć zbytnio ciasta.

Przestudzić upieczone ciasto. Delikatnie zdjąć pergamin, przełożyć ciasto na deseczkę czy paterę, na której będzie podawane.

Przygotować lukier: rozetrzeć w makutrze białko z cukrem pudrem na gładką, płynną masę. Nałożyć lukier na mazurek. Ozdobić mazurek bakaliami.

Mazurek orzechowo-piankowy

mazurek orzechowo-piankowy

3 jajka

25 dag cukru pudru + jeszcze 2 łyżki

12 dag masła

12 dag mąki

25 dag zmielonych orzechów włoskich + kilka orzechów do dekoracji

2 łyżki rumu

1 wafel (opłatek)

suszone morele i rodzynki do dekoracji

Utrzeć na puch żółtka z 25 dag cukru pudru, dodawać porcjami miękkie masło, następnie mąkę, rum i orzechy.

Przyciąć wafel do wielkości blachy, na której będziemy piec mazurek.

Blachę lekko wysmarować masłem, wyłożyć pergaminem, na pergaminie położyć wafel, rozłożyć na nim ciasto.

Białka ubić na sztywną pianę, dodać 2 łyżki cukru pudru.

Pokryć pianą ciasto.

Piec ok. 30-35 minut w temperaturze 180 st. C.

Po upieczeniu, dopóki piana jest jeszcze ciepła i plastyczna, udekorować mazurek orzechami, morelami i rodzynkami.

Bardzo szybki mazurek różany

Jest przepyszny, i tak szybko się go robi. Najdłużej właściwie schodzi dekorowanie, zwłaszcza, że mazurki lubią symetrię w ozdabianiu. Smak konfitury z płatków róży jest bardzo wyraźny, pewnie dlatego, że daje się ją do ciasta, nie do nadzienia.

mazurek różany

mazurek różany

3 jajka
1 szklanka cukru
2 łyżki konfitury z płatków róży
10 dag mielonych migdałów
8 dag tartej bułki
na lukier:
białko
ok. 1 szklanki cukru pudru (lub trochę więcej) tak aby lukier był dość gęsty
do ozdoby: morele, migdały, płatki migdałowe, skórka pomarańczowa kandyzowana, listeczki bukszpanu

Całe jajka utrzeć z cukrem i konfiturą z róży.
Dodać mielone migdały i tartą bułkę, wymieszać.
Nagrzać piekarnik do 180 st. C.
Wyłożyć blaszkę papierem pergaminowym, rozłożyć równo ciasto, włożyć do nagrzanego piekarnika, piec ok. 20 minut, sprawdzić patyczkiem czy jest upieczone (wbity patyczek powinien być suchy). Trzeba tutaj uważać, żeby nie przesuszyć zbytnio ciasta.
Przestudzić upieczone ciasto. Delikatnie zdjąć pergamin, przełożyć ciasto na deseczkę czy paterę, na której będzie podawane.
Przygotować lukier: rozetrzeć w makutrze białko z cukrem pudrem na gładką, płynną masę. Nałożyć lukier na mazurek. Ozdobić mazurek bakaliami.

Zostawić do zastygnięcia lukru.

Rosyjska pascha nie tylko na Wielkanoc

Zwykle paschę z białego sera przygotowywałam tylko na Wielkanoc, jako kulinarną, rosyjska ciekawostkę.

Ale kiedyś, w restauracyjnym menu, zobaczyłam ją w wykazie deserów. Pomyślałam sobie: fajny trop, wart wykorzystania, zwłaszcza, że jeden z moich stałych gości jest jej wielkim fanem.

Menu rosyjskie, które ostatnio serwowałam, było dobrą okazją do zaprezentowania tego deseru. Podałam go w szklanych pucharkach, na musie truskawkowym

pascha jako deser

Przepis:

50 dag sera twarogowego trzykrotnie zmielonego

25 dag masła (najlepszego, jakie można kupić)

4 żółtka

szklanka cukru pudru

1 cukier waniliowy

bakalie: rodzynki, suszona żurawina, orzechy włoskie dość drobno posiekane, posiekana słodkie galaretki

Do dekoracji: owoce kandyzowane,

Na mus truskawkowy: 20 dag truskawek, szklanka cukru pudru

Żółtka utrzeć w mikserze z cukrem na białą masę, dodawać po trochu miękkie masło. Do tej masy dodawać ser cały czas miksując (małe obroty).

Do wymieszanej dobrze masy dodać bakalie.

Gazę pociąć na tyle części, ile chcemy mieć porcji, zmoczyć i dobrze odcisnąć.

Na wilgotną gazę wyłożyć masę serową, zawinąć rogi gazy. Przełożyć na sitko, wstawić na 12 godzin do lodówki.

Truskawki zmiksować z cukrem pudrem.

Na dno pucharków wlać mus truskawkowy, włożyć paschę rozwiniętą z gazy, ozdobić kandyzowanymi owocami

Logistyka świąt

Najpierw jest etap, który bardzo lubię – planowanie menu świątecznego: śniadania wielkanocnego, obiadu, wypieków, wędlin i mięs. Przeglądanie rodzinnych przepisów, szperanie po książkach, podczytywanie forów kulinarnych i blogów – to etap szukania inspiracji, pomysłów, co zrobić. Zwykle kupuję jedną – dwie gazety, żeby podpatrzyć dekoracje. To trzeba zrobić w miarę wcześnie, żeby zdążyć zgromadzić wszystkie potrzebne składniki.

O.k. mam już menu.

Zakładam skoroszyt i drukuję przepisy, lub przynajmniej piszę numery stron książek, z których pochodzą. Wolę się zabezpieczyć: bo może zawieść internet, lub będzie chodził jak zepsuty traktor (przed świętami łącza lubią być przeciążone), bo skończy się tusz w drukarce, bo zapomnę z której książki pochodzi interesujący mnie przepis.

O.k. to już jest!

Teraz następuje etap, którego nie cierpię: żmudne wypisywanie listy zakupów i ułożenie ich kategoriami: ile jajek (wiecie że wyszło mi 79????), ile kostek masła, ile cukru, śmietany, jarzyn…. Itp.

Wypisuję wszystko, nawet tak banalne rzeczy jak sól, pieprz czy listek laurowy – bo teoretycznie to te produkty powinnam w domu mieć, ale …. Diabeł nie śpi. I w dodatku nie mam kogo wysłać w ostatniej chwili na awaryjne zakupy.

Zmobilizowałam się. Lista zakupów jest!

 PLAN ŚWIĄT

To jeszcze opowiem o menu:

Wypieki: piegusek specjalnie dla mamy, sernik wiedeński, babeczki marcepanowe do koszyka, pascha, mazurek różany i nowość – ślizgoński mazurek czekoladowy

Do śniadania: karkówka, pasztet drobiowy z żurawiną, pasztet z jajek, brokuła i szynki, sałatka jarzynowa z dodatkiem buraczków, chrzan do szynki z jajkiem i ananasem. Wiejskie kiełbasa i szynka – kupne

Obiad:

Żurek wg Magdy Gessler z dodatkiem grzybów

jajka faszerowane od Fukiera i barszcz czerwony czysty

gulasz ochmistrzyni, knedel Radziwiłłów i zielona sałata z winegretem i całym mixem dodatków

Tyle. Mam nadzieję, że wystarczy

Teraz czeka mnie jeszcze gorszy etap: podjęcie decyzji, w który dzień co zrobić. Większość chciałabym robić w ostatniej chwili, żeby było świeże, ale to niemożliwe, nie zdążyłabym. Dlatego te decyzje są zawsze takie trudne.

Na wielkanocne dekoracje chyba już czas

To mój pierwszy koszyk wielkanocny w tym roku. Będzie ich jeszcze co najmniej trzy

Oczywiście nie mogło przy nim zabraknąć Bajeczki, jej ciekawość nie ma granic

kosz wielkanocny z kotem

To nie jest koszyk do święcenia; ten będzie z tradycyjnymi elementami: baranek, jajka, sól, kiełbasa, babka).

Ten tutaj, zamiast baranka ma kurę w formie patery na jajka, a te są przepiórcze. I nie ma bukszpanu, bo jeszcze nie było go na targu.

kosz detale

kosz wielkanocny