Przyjście lata – Jan Brzechwa
I cóż powiecie na to,
Że już się zbliża lato?
Kret skrzywił się ponuro:
„Przyjedzie pewnie furą”.
Jeż się najeżył srodze:
„Raczej na hulajnodze”.
Wąż syknął: „Ja nie wierzę.
Przyjedzie na rowerze”.
Kos gwizdnął: „Wiem coś o tym.
Przyleci samolotem”.
„Skąd znowu – rzekła sroka –
Nie spuszczam z niego oka
I w zeszłym roku, w maju,
Widziałam je w tramwaju”.
„Nieprawda! Lato zwykle
Przyjeżdża motocyklem!”
„A ja wam to dowiodę,
Że właśnie samochodem”.
„Nieprawda, bo w karecie!”
„W karecie? Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko,
Przypłynie własną łódką”.
A lato przyszło pieszo –
Już łąki nim się cieszą
I stoją całe w kwiatach
Na powitanie lata.
Na powitanie lata – krem z kalafiora z kurkami:
- Pół małego kalafiora
- 1 nieduży ziemniak
- Pół cebuli
- Garść kurek
- Natka pietruszki i koperek
- Łyżka śmietany
- Łyżka masła
- Sól, pieprz
Ziemniaka i cebulę pokroić w kostkę, zalać wodą, lekko osolić i gotować. Dodać różyczki kalafiora. Gdy warzywa będą miękkie, odłożyć kilka różyczek kalafiora, resztę zmiksować. Dodać śmietanę, doprawić.
Kurki wypłukać, pokroić w kawałki, podsmażyć na łyżce masła.
Podać zupę krem w bulionówce, dołożyć na każdą porcję odłożone różyczki kalafiora, kurki i zieleninę.