Święta się skończyły i pomału wyjadamy z lodówki pozostałości z wigilijnego menu (zawsze jakoś wychodzi tego jedzenia za dużo).
Dziś proponuję zupę, przygotowaną na bazie wigilijnego, grzybowego barszczu (który się ostał, choć uszka do niego „wyszły”)
Będą w tej zupie ziemniaki, makaronowa zacierka i dużo śmietany.

- ok 1 litra grzybowego barszczu wigilijnego
- 1 spory ziemniak
- 2 czubate łyżki zacierki makaronowej
- 1 cebula
- kilka suszonych prawdziwków
- 3-4 łyżki gęstej śmietany
Ziemniaka i cebulę kroimy w kostkę, zalewamy zimną wodą, dodajemy suszone grzybki i zagotowujemy. Dodajemy makaronową zacierkę i gotujemy, aż wszystkie składniki będą miękkie.
Wlewamy barszcz.
Kiedy się zagotuje, dodajemy śmietanę i przyprawiamy solą i pieprzem.
Smacznego!
Wszystko ok?
PolubieniePolubienie
Beato, dziękuję za troskę. U mnie ok., chyba tylko takie świąteczno-zimowe przetrenowanie, ale już pomału się zbieram:)
PolubieniePolubienie
Super, bo już się martwilam. Bardzo lubię czytać Twoje zapiski. Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie