Bardzo dekoracyjna przystawka; nosi nazwę tamagoyaki i jest duża dowolność w dodatkach: groszek z puszki, por, zielona cebulka, liście bazylii, zblanszowane warzywa juliene. Co kto lubi, albo co aktualnie ma się w lodówce
6 jajek
sól, pieprz
łyżeczka sosu sojowego
garść zielonego groszku
1-2 łyżki oleju do smażenia
Jajka wbić do miseczki, dokładnie roztrzepać i ubić trzepaczką, dodać sos sojowy, lekko posolić, popieprzyć.
Rozgrzać olej na patelni teflonowej (bardzo ważne, żeby patelnia miała powłokę, która zapobiega przywieraniu potraw), wlać część masy jajecznej, tyle tylko, żeby przykryła patelnię cieniutką warstwą. Gdy omlet zacznie się ścinać, posypać kilkoma ziarnami groszku i zwijać go w rulonik, pomagając sobie łopatką i palcami, zaczynając od swojej strony do przeciwległego brzegu patelni. Po zwinięciu przesunąć rulon na patelni z powrotem do siebie. Wlać następną porcję masy jajecznej, tak, żeby stykała się z rulonikiem i pokryła resztę patelni cieniutką warstwą, posypać groszkiem. To ważne, żeby masa stykała się z rulonikiem, bo w ten sposób ścinając się, połączy się ona w całość z rulonem. Gdy masa zaczyna się ścinać, znów dalej zwijać w coraz grubszy rulonik, gdy dotrzemy do końca patelni, przesunąć znów do siebie. Powtarzać to zwijanie do wyczerpania się masy jajecznej.
Przełożyć gotową roladę na deskę, zawinąć ciasno w folię aluminiową i ostudzić. Potem zdjąć folię i kroić rulon na grube plastry, ułożyć dekoracyjnie na talerzach.