Potrawka z szafranem według Czernieckiego

Rocznica Grunwaldu natchnęła mnie do dań dawnych; była karkówka z kuchni mistrzów krzyżackich, a dziś proponuję kuchnię polską: potrawkę z drobiu według przepisu Stanisława Czernieckiego, kucharza Rodziny Lubomirskich w Nowym Wiśniczu, autora książki Compendium Ferculorum, albo zebranie potraw, wydanej w tym roku jako reprint.

potrawka z szafranem

Przepis w brzmieniu oryginalnym:
Potrawa z perłowymi krupkami
Weźmij kapłona albo gęś, ociągnij, rozbierz w członki, włóż w garnek, wkraj drobno cebule i pietruszki, zalej rosołem, wsyp krup perłowych, masła dobrego, pieprzu, szafranu. Przywarz, a daj gorąco na stół.

Dobrze, że w książce jest słowniczek! Ociągnąć – znaczy potrzymać mięso nad żarzącymi się węglami, w rondlu z masłem, lub podgotować w garnku, tak by się ścięło na wierzchu.
Moja współczesna wersja przepisu:
Podwójna pierś kurczaka i mięso z 1 udka kurczaka
duża cebula
2 pietruszki i łyżka posiekanej natki
garść kaszy perłowej grubej
ok. szklanki rosołu drobiowego
masło, sól, pieprz, 7-8 nitek szafranu
Roztopić łyżkę masła w żeliwnym rondlu, dodać mięso kurczaka pokrojone w kostkę, obsmażyć krótko, mieszając, na dużym ogniu.
Zmniejszyć płomień, dodać cebulę i pietruszkę posiekane w półplasterki. Dodać wypłukaną kaszę. Zalać częścią rosołu i dusić pod przykryciem, uzupełniając rosołem w miarę jak kasza wchłonie płyn. Kasza musi być miękka. To potrwa jakieś 30 – 40 minut.
Przyprawić solą, pieprzem i szafranem.
Przy podawaniu wymieszać z posiekaną natką.
Ja podałam te potrawkę z pieczywem i ogórkami kiszonymi.

Kiedy tylko kupiłam książkę Czernieckiego, pojechałam do Nowego Wiśnicza, zobaczyć tę jego kuchnię na zamku:)

zamek w Nowym Wiśniczu

P.S. Mało mam doświadczenia z szafranem; zastanawiam się i właściwie nie umiem określić smaku tej przyprawy. Ostra! to na pewno. Nadaje żółtawy kolor. Chyba muszę trochę poeksperymentować z tymi niteczkami:)