Regionalna (podkarpacka) perełka, znaleziona na blogu „Trzeci talerz”, w mojej interpretacji (zamiast kaszy manny do mięsa, dodaję bułkę tartą, tak mi lepiej smakuje). Pyszne sznycelki z sosem, z dodatkiem ziemniaków lub frytek

- 50 dag mięsa mielonego
- Kawałek białej kapusty
- Cebula
- 2 jajka
- Bułka tarta (2-3 łyżki)
- Sól, pieprz, czosnek niedźwiedzi
- Olej do smażenia
- Bulion drobiowy – ok. pół litra (może być z kostki)
- Mąka i śmietana do zagęszczenia sosu
Kapustę należy zetrzeć na grubej tarce, lekko osolić, ugnieść, zostawić na kilka minut.
Cebulę pokroić w drobną kosteczkę.
Do mielonego mięsa dodać cebulę, odciśniętą kapustę, jajka, bułkę tartą, przyprawy. Dobrze wymieszać.
Formować kulki i obsmażyć je na rozgrzanym oleju z obu stron.
Przełożyć do rondla, podlać gorącym bulionem, przykryć i dusić na małym ogniu ok. 30 minut, w razie potrzeby podlewając wodą.
Wyjąć z rondla kotleciki, zagęścić powstały sos śmietaną roztrzepaną z mąką.
Gotowe.
Fajnie znów Cię widzieć. Ostatnio też skłaniam się ku prostej kuchni. Na pewno skorzystam z Twoich przepisów, choć po części będzie to powrót do dań, które już kiedyś robiłam. Są pyszne i tanie. Krokiety ziemniaczane były bardzo dobre w biednych latach, ale chętnie do nich wrócę. Oczywiście, do krokietów. Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne pyszności. Dorota
PolubieniePolubienie