
To już czas na święta: nadeszło Boże Narodzenie
To już czas na życzenia: są dla każdego, kto tu zajrzy – najlepsze!
To także czas na wigilijne potrawy: oczekiwane przez cały rok. Niby u wszystkich Polaków takie same, ale jednak u każdego inne.
Wklejam moje tegoroczne menu z pobudek kronikarsko-genealogicznych
Najlepsze życzenia Jadwigo dla Ciebie i Twoich bliskich.
Menu bogate. U nas nie ma 12 potraw. Ale jest barszcz grzybowy. To zawsze jest numer jeden kolacji wigilijnej. Chyba w niewielu domach jest barszcz grzybowy, bo gdzie się nie rozejrzę to głównie czerwony jest.
PolubieniePolubienie
Dziękuję! Tak, barszcz grzybowy powoli odchodzi w zapomnienie. Ostatnio dowiedziałam się, że moja kuzynka (ze Starachowic) już go nie robi. A robiła! Ale u mnie żadnych zmian. Tradycja to tradycja!
PolubieniePolubienie
A w mojej rodzinie wciąż bardzo głęboko siedzi. Pewnego roku kiedy grzybów jak na lekarstwo było, był barszcz czerwony. Nie powiem, smaczny bardzo. Ale nie przebije tego grzybowego nigdy.
PolubieniePolubienie