Wiosna przyszła niezależnie od pandemii i wszystkie nowalijkowe smaki pojawiły się jak zawsze. Życie toczy się dalej.
Mamy tu dziś wiosenne ciasto do popołudniowej kawy czy herbaty. Cisto jest bardzo delikatne, a kwaskowy smak rabarbaru jest świetnym kontrapunktem dla słodkiej bezowej pianki.

- ok. 1/2 kg rabarbaru (2 łodygi)
- 1/2 szklanki cukru kryształu
- 20 dag mąki
- 8 dag cukru pudru
- 10 dag margaryny
- 2 żółtka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka kwaśnej śmietany
- 2 białka
- 10 dag cukru pudru
- wiórki kokosowe do posypania
Rabarbar obieramy, kroimy w kostkę, zasypujemy cukrem kryształem, odstawiamy na 1 godzinę.
Mąkę przesiewamy na stolnicę, siekamy z margaryną, dodajemy cukier puder (8 dag), proszek do pieczenia, żółtka, śmietanę, zagniatamy ciasto (będzie bardzo miękkie i plastyczne).
Blaszkę wykładamy pergaminem, układamy w niej 3/4 rozpłaszczonego ciasta, palcami rozciągamy je na całą blaszkę. Nakłuwamy ciasto widelcem i wkładamy na 10 minut do piekarnika, nagrzanego do 180 stopni.
Z białek ubijamy pianę, dodając pod koniec stopniowo 10 dag cukru pudru. Na podpieczony placek rozsypujemy wiórki kokosowe, układamy odciśnięte kawałki rabarbaru, na nich rozprowadzamy pianę, a na wierzch układamy kawałki pozostałego ciasta.
Ciasto pieczemy jeszcze ok. 20 minut.
Obserwowałam Cię dawno i teraz wróciłam, miło mi bardzo Cię odnaleźć- Ewa:-)
PolubieniePolubienie
Och, dziękuję! I mnie jest bardzo miło! -)
PolubieniePolubienie