Ach, nie wiem, czy będzie to danie zgodne z włoską sztuką kulinarną, ale w kuchni polskiej makaron typu wstążki, wymieszany z leczem jest propozycją jak najbardziej o.k.
Potrzebne nam będzie:
Kilka gniazdek makaronu tagliatelle (wstążek)
I na leczo:
Cukinia, pomidor, cebula, papryka
Kilka grzybów (leśnych lub pieczarek)
Kawałek chudej kiełbasy
Sól, pieprz, mielona papryka
Olej, masło
Najpierw przygotowujemy leczo:
Cukinię (jeśli jest młodziutka nie musimy obierać), cebulę, paprykę i kiełbasę kroimy w kostkę, podsmażamy w rondlu na łyżce oleju i łyżce masła, polewamy niewielką ilością wody, lekko solimy i dusimy do miękkości.
Osobno na patelni podsmażamy na oleju i maśle pokrojone grzyby; gdy odparuje już sok, który grzyby puściły, przekładamy je do rondla z leczem.
Dodajemy obranego ze skórki pomidora; dusimy aż całość zgęstnieje. Doprawiamy pieprzem i papryką.
Makaron gotujemy al dente, zgodnie z przepisem na opakowaniu.
Odcedzamy, mieszamy z leczem.
I smakujemy. Z różowym winem będzie super.